Zieleń wszystkich zielonych i błękit nieba.

Trzepot skrzydeł bielinka.

Brzęczenie pszczół.

Zapach lawendy.

Leniuchowanie na leżaku.

Polewanie chłodną wodą ze starej konewki.

Zimne piwo na gorącym języku.

Asfaltowa ścieżka wysadzana brylantami przez słońce.

Śmietankowe lody na rynku.

 

Zapisać w pamięci.

Plik otworzyć w grudniu, gdy nadejdą zimne bure dni…