“- Myślałem, że wszechświat powstał, bo jakiś bóg pociął innemu sprzęt małżeński i zrobił z tego wszechświat. Zawsze wydawało mi się to dość sensowne. Znaczy, coś takiego łatwo można sobie wyobrazić.

– No cóż…

– A teraz mówisz, że ktoś dmuchnął w wielką trąbę i jesteśmy?”

Terry Pratchett “Muzyka duszy”